Autor Wiadomość
agent47
PostWysłany: Sob 20:22, 11 Sie 2007    Temat postu:

dobre dodam jeszcze jedną rade żeby sie nie łudzić że jeśli wioska jest opuszczona
to nie ma obrony czadem na tekiej 3000pkt możemy dużo więcej stracić niż zyskać
więc skan przed farmieniem obowiązkowy ja farmie ile wlezie ale czasami trzeba sie z kimś rozprawić np teraz
bambus wymiatacz
PostWysłany: Sob 17:46, 11 Sie 2007    Temat postu: Taktyka(farmienie)

Jak znaleźć "wydajną farmę" ?
Sprawa wygląda tak, gracze często nie zauważają dobrych farm (być może z powodu małej mapy,
którą można zwiększyć przez konto premium).
Polecam stać się panem okolicy i kontrolować na bieżąco wioski przeciwników. Wtedy będziemy
mieli ogląd na to co mają nasi sąsiedzi. Wtedy wybieramy sobie najsłabszą wioskę (w
sensie najmniej uzbrojonej) i zaczynamy przygotowania do farmingu (polecam pobawić się
w symulatorze i rozgrać parę wydarzeń). Wtedy będziemy mieli ogólny wizerunek straconych jednostek.
Polecam budować dużo lekkiej kawalerii, którą możńa ewentulanie dobić wroga i zacząć
cudowną zabawę męczenia słabszych. Jeśli plony zbieramy regularnie, istnieje duże
prawdopodobieństwo, że gracz poddał i wycofał się z gry na świecie, albo co gorsze dla nas, szukuje
jakąś rebelię i powiadomił o tym swoich współplemieńców.
Jestem pewny, że warto było odnaleźć wydajną farmę, która nawet przy problemach z innymi
graczami będzie nam pomogać rosnąć w siłę i budować swoje militarne imperium.

Teraz trochę o technikach obrony przed farmieniem.
ZnająC już techniki jakich używają gracze silniejsi, można coś wywnioskować.
Po pierwsze, należy iść drogą wojenną i szkolić ciągle nowe jednostki.
Po drugie, należy mieć dość dużo zwiadowców, taki zabieg pozwoli nam na trochę luzu, bo
w niedoświadczeni gracze pomyślą, że masz naprawdę duże wojsko (przestraszą się informacji, że
żadna jednostka nie wróciła żywa) i nie będą mieli pojęcia, że to nie twoje prawdziwe
wojsko pokonało zwiadowców lecz twoi zwiadowcy.

Idąc dalej, co należy zrobić w sytuacji, kiedy powyższych jednostek nie przeczytałeś i zostałeś
cudzą farmą?

Pierwsze co należy zrobić to zawiadomić o tym plemię, które jeśli nie jest masówką , będzie mogło nam pomóc.

Co jednak gdy należymy do masówki i nie mamy, żadnych osobistych paktów z ludźmi z naszej
okolicy?
Sprawa jest coraz poważniejsza. Bo jeśli gracz ma jedną wioskę, która ma ponad 3 tys. pkt,
możliwe jest, że będzie chciała nas przejąć. W tym celu będzie nas tak długo atakować, aż
uzbiera na szlachcica. I co wtedy?
Jeśli jesteśmy aktywnymi graczami mamy jeszcze jakieś szanse. Na początku patrzymy
na czy koło nas nie ma jakiś dobrych graczy z naszego plemienia. Jeśli są piszemy do nich
prywatną wiadomość i prosimy o pomoc (tylko kulturalnie i bez błędów, dołączając raporty).
Tylko konstrując dobrze naszą wiadomość mamy jakieś szanse, że ją otrzymamy.
Przechodzimy do dalszego kroku, budujemy schowek na maksymalny poziom (10) i patrzymy
na raporty z jego ataków, prawdopobnie atakował nas samą kawalerią. Więc najlepszą jednostką
przeciw kawalerii są piki. Budujemy ich dość dużo, i w między czasie podnosimy level muru.
Jeśli widzimy kolejny jego atak, dosłowanie minutę przed jego atakiem wysyłamy wojska i surowce
byle gdzie (wojska i surowce jako pomoc). Zaraz po ataku odwołujemy surowce i wojska.
I robimy tak dalej, aż do momentu kiedy będziemy uważać aż nasze wojsko będzie wystarczająco
duże i silne by stawić opór. Wróg nas zaatakuje spodziewając się surowców, a otrzyma druzgoczącą
klęskę i ogromne straty surowcowe. Wtedy my jeśli czujemy się na siłach atakujemy gościa
tak jak on nas atakował. A jeśli chcemy, by dłużej nas nie farmił wystawiamy jego
dane na forum plemienia oznajmiając, że gość nie ma obrony i gracze którzy pragną
krwi zrobią swoje, a my będziemy wolni od ciemiężcy.


Dodatek:
Poziomy rozbudowy wioski na mapie:
-300-999
-1000-2999
-3000-8999
-9000-10999
- 11000-12355

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group